Z górki na pazurki
Tak się zastanawiam jaka to różnica czy palę czy nie. Jaka to różnica czy przed czy postawie przecinek. Czy piję czy nie. I inne różne takie czy robię czy nie. Na długość życia i tak nie ma to wpływu, bo ona z góry podobno ustalona. Mówią o tym przeznaczenie.
Pamiętam o swoich obowiązkach – muszę rano wstać do fabryki, ze świeżą głową, bo mój doświadczony zmiennik na urlopie i ja nowicjusz sama na placu boju. Jak na razie radzę sobie. Pamiętam o zimie, nadejdzie i trzeba się do niej przygotować. Przygotuję, tak się złożyło, że jutro.
Robię postępy w fotoszopie. Cieszy :/. I nie żebym sobie zmarszczki wygładzała.
Kończy się Amber naturalny, znaczy pora spać. Opowiedziałabym więcej, ale może za jakiś czas albo i nie. Smutek mnie odwiedził i siedzi, skurczybyk, głęboko. Coraz trudniej go wykopać za drzwi.