• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Harley

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Maj 2014
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Lipiec 2013
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008

Archiwum listopad 2009


Nieprzyrodzone

Nigdy się tego nie dowiem. Jak to wygląda z drugiej strony? Kiedy zaspokaja obserwuje, wciąż w pełni sił, świadomy, gdy ja już dawno ją straciłam i tracę jej reszki. I potem, darząc już prosto, ale do odległego jeszcze celu. Z zaciśniętymi oczami. Co widzi? Co sobie wyobraża? Czy coś w ogóle? Wcześniej się uśmiechał zadowolony, że dał nieskończoność. Wciąż dotyka, dla mnie i dla siebie. Kiedy nadchodzi czas na egoizm? Kiedy kurczy się cały do tego powiększającego się do granic jednego, najczulszego odbierającego jemu wszelką empatię i rozwagę? Jak to jest po tej drugiej stronie lustra, w które patrzę – jeśli mam odwagę – i widzą mężczyznę i nie wiem o nim nic...

 

28 listopada 2009   Komentarze (5)
aas  

Na skróty

Taki jeden z fabryki niefortunnym skrótem myślowym wywołał gromki śmiech – żeby nie powiedzieć rechot – sporej części openspejsu.

Patrzy na mnie, patrzy… otworzył usta, żeby coś powiedzieć, wciągnął powietrze i pewnie w tym momencie skrócił sobie myśl po czym rzekł do mnie tymi słowy

 

- Takie niby nic, a bardzo ładnie wyglądasz.

 

Próbował potem tłumaczyć, że to „niby nic”, to mała zmiana, inaczej zaczesana grzywka… Ale nikt go nie słuchał :)

 

26 listopada 2009   Komentarze (1)
aas  

Pieczątka

Przegląd techniczny wypadł pomyślenie. Pozory. Nie zauważył chyba, że mam założony gaz bez homologacji. O piersi jedynie zapytał, nie dotknął, widać woli konkrety. Byle jaki ten konkret na kasę chorych/zdrowych narodowych.

Konkret właściwy. I piersi też tylko dla niego. Się zdaje, że z czasem nic już nie jest pierwszy raz. Jest. Dobrze było – usłyszałam pierwszy raz. Trzeba było opleść szyję dwiema nogami? Czy rum zmieszać z colą? Czy miękki-twardy, język-zęby musiały przypomnieć o sobie? A może zwyczajnie wyobraźnia wspomagana realnym obrazem wrzucanym pojedynczymi klatkami pomiędzy otwarciem, a zmrużeniem męskich oczu? Sarkazm mnie wziął we władanie. Ale miłość wciąż silniejsza. Trzymajmy za nią kciuki!

04 listopada 2009   Komentarze (2)
aas  
Harley | Blogi