• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Harley

Strony

  • Strona główna

Pani tak, panu dziękujemy

Papierosy i wódka rozwiązują mi język.

Robi się rozwiązany, czy rozwiązły? To się zobaczy z upływem słów.

Kalendarz wzbudził gorącą reakcję Mężczyzny z Warszawy i mojego przyjaciela Majkiego. Reakcję dla mnie zaskakującą i przykrą. Pierwszą czynnością Mężczyzny z Warszawy było odwrócenie go tyłem do widoku z komentarzem – Fuj! Majki wydawał identyczne dźwięki. Potem zaczęła się idiotyczna dyskusja z naczelnym argumentem, jakoby kobiece ciało było cud miód, bo niby nie od rzeczy kobiety zwane są płcią piękną, a facet jest brzydki. Wzburzyłam się, przyznaję, i zapomniałam przypomnieć rzeźby starożytnej Grecji przedstawiające przynajmniej pół na pół postacie obu płci, jeśli nie z przewagą męskich ciał. Na nic argumenty o równości, o skrajnej subiektywności ich poglądów. Zadziałał najdurniejszy z argumentów, że to mój słup i wieszam na nim co chcę. Przestali odwracać kalendarz plecami na zewnątrz, a miałam kretyńskie łzy bezsilności tuz, tuż, więc zmieniłam temat.

Wczoraj zapytałam kumpli z fabryki, czy będą mieli coś przeciw, jeśli przyniosę kalendarz z roznegliżowanymi rugbistami. Dostałam pozwolenie.

I już nic z tego nie rozumiem. Kompleksy? Jakie? Ani Mężczyzna z Warszawy, ani Majki nie mają powodu ich mieć. Stwierdzam to pomimo nieznajomości pełnej okazałości Majkiego.

Zawiedli mnie. Swoim uporem i – przepraszam za słowo, bo nie lubię go – szowinistycznym podejściem do tematu.

Zastanawia mnie, czy Mężczyzna z Warszawy całując mnie i pieszcząc, ma w ramionach mnie, czy jakie bądź kobiece ciało. Czy towarzyszy mu i pomaga wyobrażenie wszystkich pięknych dziewczyn z kalendarzy w czynieniu wspaniałości wynoszących mnie ponad rzeczywistość. Pozornie jedno z drugim – kontrowersyjny kalendarz z naszym sam na sam - nie ma związku, pozornie. Ja węszę zależność.

 

No i na rozwiązłość nie ma już czasu. Muszę położyć się spać przed północą, bo to zasypianie przy biurku w fabryce jest upiornie męczące.

 

 

 

12 stycznia 2012   Komentarze (7)
aas  
rebel
08 lutego 2012 o 09:48
Ja się przyłączam do prośby Wu :D
BanShee
25 stycznia 2012 o 18:38
męskie szowinistyczne... ;> a serio to facety się lubią porównywać - ci z kalendarza to zapewne reprezentatywne samce - i takie porównania w ich głowach wypadają dość słabo...?
Wu
19 stycznia 2012 o 11:47
ejjjjj...no to tak jak kobiety.
tak samo, a jednak inaczej :))
InnaM
18 stycznia 2012 o 19:21
Chyba wszyscy faceci w tym temacie są tacy sami.
Wu
18 stycznia 2012 o 11:31
Harley, a mogłabyś wrzucić tu zdjęcie lutowego pana? ja w lutym urodzona, prezent byś mi przy okazji niechcący piękny zrobiła.
siedzę teraz w Kombinacie i myśle.... :P luty dłuższy w tym roku o jeden dzien, może to również jakoś zaakcentowane na zdjęciu??
Wu
18 stycznia 2012 o 10:43
ja też nie jestem.
jasne
15 stycznia 2012 o 20:39
smutne, ale I'm not surprise ;)

Dodaj komentarz

Harley | Blogi