Nosferatu
Grał kto kiedyś w darta? Ja grałam, ale zasady trzeba mi było na bieżąco, bo zbyt zawiłe. Skojarzyło mi się co nieco. Uporządkuję i wyartykułuję palcyma owo.
Bo to temat na spokojniejszy wieczór, dziś jestem zmieszana, zbełtana, daleka od równowagi. Sprawiła to fabryka. Ale ten temat też wymaga wyciszenia. Zarówno, by ogarnąć jak i opanować, okiełznać w sobie. Dziś prześladuje mnie słowo ORGANIZACJA! Jawi się jak coś z czego wyplątać się nie sposób, wampir, który gryzie, by wypić, ale i w wampira przemienić ofiarę.
Ciekawe co mi się dziś przyśni... ? :D
Oby sny zlaly sie z rzeczywistoscia... pod warunkiem ze dobre beda ;-)
Pozdrawiam
;)
Dodaj komentarz