Dzisiaj mówię do córki Popielatki: Ty się Kaśka pospiesz z tym ślubem, popatrz na nas z samego rana: jeden wujo – podkoszulek na lewą stronę, drugi – gacie tył na przód, jedna ciotka zapomniała gdzie okulary, drugiej się cały katechizm przypomniał. Będziesz nas musiała przedstawić nowej rodzinie, a lepiej nie będzie!
A na serio: gratuluję.
:-)
Dodaj komentarz